Cześć Dziewczyny! Przepraszam, że pisze dopiero dzisiaj, ale wczoraj było tyle emocji i dzień zleciał nie wiadomo kiedy... A więc....my już po usg przesiewowym. Wygląda na to, że wszystko jest dobrze, przezierność ok, kość nosowa zaznaczona, Maluszek ma wszystko na swoim miejscu. Wstępnie lekarz mówi, że rozszczepu raczej nie ma, ale to do potwierdzenia za 3 tygodnie,, bo wtedy najwcześniej widać objawy czaszkowe + jest szansa zobaczyć rozszczepione kręgi (w 16 tc wykrył tą wadę u naszego Hyzia). Mam jednak wielką nadzieję i przeczucie, że tym razem już nie dotknie nas ta choroba. No i podejrzewamy że jest Księżniczka Zuzanna ;-) ale to też jeszcze do potwierdzenia ;-)w sumie nie było tak źle przed badaniem, noc przespana, stres dopadł mnie przed gabinetem...ale nie trwał długo... Od wczoraj chodzę taka szczęśliwa jakbym się czegoś nabrała ;-)))) to tak piękne uczucie znowu zobaczyć w sobie takiego małego człowieczka...coś niezastąpionego :-)
Edytko, ja też mam bęben jak nie wiem co....my skończyliśmy 13 tc, zaczął się 14 tc a mój brzuch wygląda jakbym była w 18-20 tc...przynajmniej porównując do ciąży z Hyziem...u nas prawdopodobnie wynika to z bardzo krótkiej przerwy pomiędzy 2 ciążami...Hyzia urodziłam 30.09 a około 20.12 zaszłam w kolejną ciążę...i faktycznie im dalej " w dzień" tym brzuch większy ;-) powłoki brzuszne dużo bardziej się rozciągają...ale czy to ważne ? ;-) nic a nic...byle donosić i urodzić zdrowego Malucha!
całuję Was Wszystkie ! u mnie piękny dzień, a u Was ?
Światełka dla naszych Aniołeczków, które opiekują się nami i naszymi Maluszkami (*)(*)(*)(*)(*)(*) Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem
|