tak, szybko zdecydowaliśmy się na kolejną ciążę po stracie Natalki i niczego nie żałujemy :-) Tak samo było z 3 ciążą, chcieliśmy aby dzieci chowały się jedno przy drugim. Każdy mi powtarza, że na początku będzie mi ciężko, ale później już powinno być lepiej. Ale już prawie po 2 tygodniach po urodzeniu Marcinka nie wyobrażam sobie życia bez mojej dwójki ziemskich pociech. Mama Natalki ur. 06.05.2011, zm. 10.05.2011, Patrycji ur. 09.05.2012, Marcinka ur. 08.02.2014 i Ali ur. 18.02.2017
|