tak, generalnie robi się 3-5 usg w ciąży - przed 10tyg., potem 12-13 genetyczne, połówkowe, 30-32tc i pod koniec aby ocenić masę płodu ja wiem już dzisiaj, że chcę mieć przynajmniej 1 raz na miesiąc, żeby nie przeginać z ilością, ale zapewnić sobie "względny" spokój że wszystko jest ok....a i tak po tym co się naczytałam przez ciążę z Hyziem i po niej nie ułatwia...wiedza jest skarbem, ale również ogromnym obciążeniem psychicznym... iwona123 napisał(a): > Na razie miałam robione 2 razy na 2 wizytach, ale na jednej byłam prywatnie a na drugiej na kase... nie wiem jak bedzie dalej, bo ten lekarz nie prowadził mi ciąży z Szymkiem...kiedyś miałam z nim przykre doświadczenie, bo on pracuje w szpitalu a w 40tyg ciąży dostałam skurczy, były słabe, ale dość regularne pojechaliśmy więc na kontrole do lekarza, martwiłam się bo już kilka wizyt nie miałam ani robionego badania ani usg i jak to powiedziałam to on na to że " prawidłowo w ciąży powinno się robić 3 razy usg, więc nic dziwnego,że mi lekarz nie robił..." więc tak trochę mnie dziwnie potraktował...niewiem czy się do tego stosuje jak prowadzi ciąże...ale ja zamierzam i tak chodzić raz w miesiącu na kase a raz prywatnie żeby wychodziły mi wizyty co 2 tyg i na pewno bede miała usg wtedy raz w miesiącu... Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem
|