dokładnie tak jak pisze Ewelina...nie masz na to wpływu Iwonka...generalnie żeby dobrze było widać bijące serduszko to 6-7tc ja tak miałam z Hyziem i nie było żadnych wątpliwości...teraz, podobnie jak Ty wiem od samego początku i dni ciągną się jak miesiące...a strach że jednak się nie uda na samym początku po prostu mnie paraliżuje...rozumiem Cię w 100% Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem