wszystkiemu winien jest "bagaż" doświadczeń, jaki przyszło nam nosić...i tego nie zmienimy, musimy nauczyć się z tym żyć...a lekko nie jest... u Ciebie na pewno wszystko będzie dobrze...jesteś młoda i zdrowa, Szymonek też był zdrowy...wszystko będzie dobrze! u mnie trochę to wszystko bardziej skomplikowane, ale nie ma co narzekać, cieszę się chwilą i oczywiście się trzęsę ;-)
dobrej nocy Ci życzę kładę się, bo muszę zwlec się do pracy ;-)
buziaki Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem
|