dziękuję ;-) ale nie sądziłam że będę miała taki ogromny stres, że fasolka może nie przetrwać...chyba w kolejnej ciąży nie zrobię bety...będę czekać na termin miesiączki...przynajmniej 2 tygodnie spokoju... Ewa, Mama Hyzia ur.zm.(+30.09.13), Julii, Bartusia ur. 09.09.2014 i małego Człowieczka pod sercem