Chyba masz rację że mimo, że nie jestem mamą po stracie to wiem co czujesz. Nie jest łatwo. Zmęczenie daje się we znaki. Tęsknota za Tymusiem żeby go znowu przytulić. Chciałoby się być dobrą mamą dla Oli, Mikołaja i jeszcze móc coś zrobić wokół siebie. Ciężko gdy tym wszystkim musi zajmować się tylko dwoje ludzi. Tu potrzebny sztab ludzi :) żeby Ci rodzice mieli chwilę wytchnienia.