no i się przeziębiłam...jak się uda to dziś do lekarza...katar do tego straszny mokry kaszel,całe szczęście bez temperatury...próbuje domowych sposobów ale nie pomogło,pójdę tak na wszelki wypadek żeby zobaczyć czy nic więcej się z tego nie robi...biorę nospę bo mi się wszystko napina jak kaszle...strasznie się boje...może tylko panikuje,czy któraś z Was też była tak przeziębiona na początku ciąży?