z jednym dzieckiem to jest plaża, z dwójką - wyzwanie, a z trójką - to już niech każdy sobie dopowie :)
oj pamiętam początki, faktycznie około 10 - 12 tygodnia nabiera się pewności i sprawności w "obsłudze" maluszków trzeci mały człowieczek jest już zupełnie niekłopotliwy, bo jestem pewna swoich działań i już wiem co i jak
moje starsze dziewczynki teraz kiedy skończyły rok są właściwie niekłopotliwe, chociaż faktycznie były i trudne chwile, ale o tym się szybko zapomina
mój mąż, podczas jednego ze spacerów stwierdził, że każdy kto idzie z wózkiem wygląda na bardzo dumnego, a on skoro ma całą trójkę i to w dwóch wózkach to jest dumny do sześcianu :) faktycznie, jak idziemy na spacer to nasze bolidy zajmują cały chodnik :) ---------- janekw.pamietajmy.com.pl mama Janka (ur. i zm. 01.05.2009), Zosi i Ninki (ur. 13.04.2012) i Oli (ur. 03.04.2013)
|