Nefre, mam nadzieję, że nastrój się poprawił. Wiesz co, mi się wydaje, że ludzie często nie wiedzą co maja nam powiedzieć, nie wiedzą czego oczekujemy. Nawet ja , mimo że jestem po stracie, czasem nie wiem co napisać jakiejś dziewczynie tu na stronie, chcę pocieszyć a nie wiem jak, nie wiem czy moje słowa coś dadzą, czy będą trafione. Bo jednak mimo wielu podobieństw, każdy przeżywa stratę trochę inaczej.
Może wcale nie jest tak źle, masz przyjaciół, tylko oni nie do końca rozumieją sytuację, nie wiedzą czy pisząc do Ciebie będą tylko rozdrapywać Twoje rany, czy też Ci tym pomogą. Swoją drogą strata dziecka bardzo przesiewa znajomości, sama się o tym przekonałam.
Jak chcesz możesz do mnie napisać na gg34451610, albo na 26ajs09@interia.pl Jestem z Poznania.
Trzymaj się ciepło. Już 33 tydzień, niedługo spotkasz się ze swoim Maleństwem. Pozdrawiam serdecznie.
|