No to jeszcze 7 tygodni, chyba ze bedziesz chciala rodzic wczesniej :) Ja chce za 2 tygodnie isc a wywolanie, ale czym bliztej tego terminu to ciagle coraz bardziej powraca mysl o cesarce. Kazdy ma inne zdanie na ten temat. Jedni tak drudzy inaczej. Madra nie bede. W kazdym badz razie jak dla mnie jest to mega luksus. Tylko pol godzinki i trzymalam moja niunie na raczkach. Problemow ze wstaniem ogolnie nei mialam. Wiadomo ze jak sie wstawalo troche bolalo. Ale co to za bol. Pestka. Najbardzije sie boje przy tym wywolaniu tego czasu, ze zaczne swirowac i to opozni postep porodu lub cos w tym stylu. A ty juz wybralas sposob na rodzenie? Lemoni, mama Karola (+07.08.2009, 40 TC) i Sofie (*14.07.2010, 37 TC) oraz Alexa (*01.01.2013, 38 TC)
|