Kochane :). 21.10.2012 o godzinie 12.08 na swiat przyszedł Nasz trzeci Synek - Alanek:)). Upławy ktore były okazały sie byc saczacymi sie wodami . dzien przed dniem ZERO pojechalismy do kliniki zeby to sprawdizc i lekarz stwierdził 4 cm rozwarcie i wstawiona głowke,zdecydował o zakonczeniu ciazy dnia nastepnego:) (termin miałam na 22.10 czyli urodziłam dzien przed terminem!!:) )i pozostaniu te noc w szpitalu. Nastepnego dnia o godz 8.20 podłaczono kroplowke.maz cały czas był przy mnie przecinał pepowine,bardzo pomagał przypominał o oddychaniu ....ten porod ta ciaza to było moje marzenie...wszystko tak jak miało byc:). Alan urodził sie z waga 3630 gram i 50,5 cm dlugi...dokładnie 1 kg wiecej niz Mateuszek. Nawet nie pekłam ani mnie nie nacieli :) 2 godziny poporodzie spedzilismy jeszcze w pokoju porodowym w trojeczke w pełnej dyskrecji i spokoju...jest pieknie jest magicznie...narazie probujemy sie odnalezc w nowej sytuacji ogarnac cały bałagan :). Mały jest Cycusiem mamusi i najchetniej 24h siedzialby przyssany do cyca wtulony we mnie:)u nikogo sie tak nieuspokjaja jak u mnie. wyszlismy juz na 3 dobe wszystko jest takie nowe nieznane,z Mateuszkiem spedziłam jeszczzze miesiac w szpitalu ...tu wszystko jest tak bardzo idealnie i az boje sie zeby to szcescie nie prysneło nagle....czuje sie jakbym do domku przyniosła pierwsze swoje dziecko,uczymy sie siebie :)wszystko jest nowe....jestem przeszczesliwwa!!! Kochane zyczyłabym wszystkim Wam takiej ciazy ,takiego cudownego porodu,dzieciatek zdrowych slicznych ...wierze szczerze i trzymam kciuki za wszystkie z Was:*
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|