Ja mieszkam we francji ,mam lekarza w luxemburgu ale polaka. Powiedził mi na poczatku ciazy ,ze nie bedziemy zakładac szwu ani nie bedziemy dawac zadnych lekow tak o sobie w razie czego jak nic sie nie dzieje bo to moze wiecej szkody zrobic niz pozytku jesli szyjka jest osłabiona,ze bedziemy działac na bierzaco jesliby cos zaczelo sie dziac to leki beda dzialac lepiej niz jakbym była nimi faszerowana od poczatku i organizm by sie do nich przyzwyczajał.mialam czeste wizyty zeby sprawdzac szyjke. Jedyne to od ja wiem moze niecałego roku wczesniej brałam kwas foliowy ten 0.4 i nic pozatym. Lekarz zalecił mi na poczatku ciazy jedynie magnez 3-4x dziennie po 150 mg ja brałam 4 razy .ciaza była nieplanowana takze PRZED nie robiłam zadnych badan. POzatym nie robiłam NIC zupełnie nic . Tylko polegiwałam ile sie da. na poczatku maz pod kanape podłozył takie podwyzszenia w nogach co by miednica była wyzej;)) sie uparł choc zalecenia takiego nie było od lekarza:). Noi tak trwałam na tym magnezie . po 30 tygodniu zaczelam wiecej cos robic ale to z przymusu bo mam jeszcze 4 i poł letniego synka ktorym sie musiałam zajac troszke wiecej jak skonczyła sie szkoła a zaczeły sie wakacje. pozatym nic. po 36 tygodniu ciazy dostałam zielone swiatło ,ze moge zyc i egzystowac jak w normalnej ciazy ...noi tak własnie dzisiaj jest 39 tygodni ciazy bez szwu,bez lekow. od 2 tygodni nie biore juz magnezu :).mam rozwarcie jakies skurcze sporadyczne ale jeszcze trwamy 2 w 1;) i wierze,ze wydarzył mi sie ogromny cud,wymodlony wymarzony ,ze nie musialam przezywac po raz trzeci lekow szpitala i tych nerwow z tym zwiazanych choc spokojna ciaza nie była wiadomo .... zycze Tobie by ciaza przebiegła bez zadnych kłopotow..bezstresowo:]
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015
spijci
|