:) nie wierze a i jestem szczesliwa,ze nie bedzie tym razem wczesniaczka:)!! moze spełni sie do konca moje marzenie i wyjde po 3 dniach do domku z malutkim,ze nie bedzie musiał przezemnie cierpiec pod kroplowkami w inkubatorze z dala odemnie.. jak juz urodze,boje sie szpitali jak ognia ,czekamy nadal czekamy ....niemozliwe i nieprawdopodobne jest dla mnie to,ze cala ciaze nie mam szwu ani lekow a jestem w 38 tygodniu!:) czyli własciwie w terminie:). od czego to zalezy kochane od czego???.Czy w takim razie musiało sie tak stac z moim pierwszym synkiej jak sie stało? czy mosiał umrzec?moze wcale nie mosiał ??:(.... BARdZO DZIEKUJE za wszystkie miłe słowa i 3manie kciukow :) ...
Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],
Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,
Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)
oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015