Kinga - dzięki za podtrzymanie na duchu.Staram się myśleć pozytywnie - nawet jeśli z badań wyjdzie, że coś nie gra to mam nadzieję że lekarz będzie wiedział jak zareagować - bardzo mu ufam. Tak do tego podchodzę, chociaż naczytałam się trochę o problemach i z drugiej strony wiem, że często dziewczyny się męczą i o ciążę nie jest łatwo...Trzymaj kciuki - zobaczymy co wyjdzie w badaniach ale to dopiero za kilka tygodni :( do tego czasu pewnie stres sięgnie zenitu. Pozdrawiam Cię ciepło. Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)