Wiesz demonnik ja całą tą ciąże nie czułam tej więzi ...owszem czekałam , tęskniłam , głaskałam brzuch, kochałam od początku ale nie wierzyłam ,że tam naprawdę jest .... no czułam ruchy , rósł mi brzuch ale był ten nasz chłopczyk dla mnie taki nierealny,kompletowałam ubranka choć nie bardzo miałam nato ochotę , robiłam to tak automatycznie .... teraz śpi i jest jak najbardziej realny :) Cieszę się ,że u ciebie wszystko dobrze i oby tak dalej. Nasza Karolinka ur.zm. 28.V.2007 śpij mój Skarbie śnij, dla Ciebie (*)(*)(*)(*) Mamusia Szymusia(*09.11.2004) Karolci (*+28.05.2007 - 36tc) Jasia(*09.07.2009) Gabrysia (*29.05.2012) i Alusi (*25.07.2014)
|