juz ostatnio pisalam ze chcialabym byc w ciazy. Udalo sie. 6TC leci ku koncowi. Takze przede mna jeszcze dlugich 31 albo 32 tygodni. Mam nadzieje ze wszytsko sie ladnie ulozy i maluszek bedzie sie slicznie rozwijal. Kolejna wizyta 15 czerwca. Mam nadzieje wtedy uslyszec ten piekny dziwek bijacego serca. To najpiekniejsze co moze byc. Trzymajcie kciuki. Aaa... i juz wiem ze nie chce tym razem znac plci maluszka. Chce zeby to byla niespodzianka na koniec :)
Pozdrawiam Lemoni, mama Karola (+07.08.2009, 40 TC) i Sofie (*14.07.2010, 37 TC) oraz Alexa (*01.01.2013, 38 TC)