Bardzo mi przykro z powodu Twojej Babci - przyjmij moje kondolencje. Ja nie wiem czemu tak się dzieje, że jak zwalają się nieszczęścia to odrazu wszystkie naraz ;( Mam nadzieję, że teraz u Ciebie będzie tylko dobrze i w totalnym, nudnym spokoju dotrzesz do stycznia i będziesz się cieszyła zdrowym dzieciaczkiem. Chciałam napisać, że będziesz się cieszyła zdrową dziewczynką, więc czyżby się szykowała dziewucha? Może mam jakieś zdolności do przepowiadania?? ;))) Kalendarzyk prowadzę już jakiś czas. Jeśli chodzi o owulację, to ja mam o tyle łatwiej, że ją czuję. Wiem kiedy ona się zdarza, mam wtedy takie dziwne uczucie, niby lekki ból brzucha połączony z takim kłuciem... ciężko mi wytłumaczyć ;) Słyszałam o wiesiołku właśnie, teraz jak będę w Polsce na pewno zaopatrzę się w jakieś "wspomagacze" ;) Może akurat się uda, życie pokaże ile będziemy musieli czekać. Dziękuję za wsparcie i zapewniam, że ja również bardzo trzymam kciuki za Wasze bezpieczne ciąże!! Aby żadna z Nas już nigdy nie musiała przechodzić tego co wcześniej!! Pilnuj ciśnienia, to ważne! Ja przy końcu też się z tym zmagałam, ale nie były to aż takie meeeega wielkie wartości. Ale był czas kiedy na pomiarach w szpitalu miałam 170/90 - wiem, że to nic w porównaniu jak czasami dziewczyny mają ponad 200. Ehhhh. Człowiek by chciał bardzo aby tym razem do samego końca już wszystko było jak najbardziej OK, czego Wam i sobie życzę!! :)) Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|