Też jestem straszną gadułą :) ale w tym temacie staram sie nie zdradzać nikomu moich planów. Mimo to czuję, że ludzie spoglądają na mnie myśląc, że pewnie lada chwila znów zaciążę. Szkoda że to tak szybko i łatwo się nie dzieje jak wszystkim się wydaje. No a do tego mam dwie koleżanki w ciąży w biurze, jedna rodzi za jakieś trzy tygodnie, druga w listopadzie i tak trochę dziwnie się z tym czuję, bo też bym tak chciała... No a jak będzie to czas pokaże. Staram się nie robić jakichś nadziei, nie zwracać uwagi na jakieś sygnały które to niby mi się zdają objawami ciąży, ale czasem się nie da nie wkręcać. W sumie to zajść w ciążę to jedno, a donoscić ją i urodzić zdrowe dziecko to drugie... Oby i mi i innym staraczkom udało się doczekać szczęśliwego finału.
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc) Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc) Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc) Pola (*27.11.2013 r. 39tc)