mam juz synka na ziemi - moje najwieksze szczescie, nie poddam sie bo marze chociaz o dwojce, mialam bardzo stresujacy czas w pracy i mysle ze to to bylo przyczyna, tarczyca tez troche pewnie dolozyla :/ w czwartek jak bede u gina chce znac plan jak postepowac itd Bebe teraz przestajecie sie strac? dobrze zrozumialam? Mamo Sebastianka przykro mi ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html