w sumie moge legalnie juz tu pisac bo konczy mi sie @ i mozemy zaczac
działania, 22.09 mam wizyte u ginki, chce rozwiać watpliwosci
duzo myslalam co sie
działo w czasie powstawania wady Emilka i przypomnialo mi sie ze miałam opryszczke wargową,
ale nie pamietam czy było to tuż przed ciążą czy na samym początku czy w 3 miesiącu, na
zdjęciach z tego czasu nic nie widzę, do szału mnie to doprowadza, bo przez swoja głupote i
zaniedbanie być może straciłam dziecko, wydawało by się że jestem wykształcona i wiele
czytałam o ciązy i wiedziałam ze wirusy są niebezpieczne w czasie ciazy, a mimo to nie
zgłosiłam się do lekarza, myslalm że smarowanie pomoże, Boze jaka głupia byłam, teraz dreczy
mnie to, czy byłam juz w ciazy czy nie, dlaczego o tym nie pamietałam wczesniej, mam te
wątpliwości, bo przypominam sobie, że zastanawiałam się czy vratizolin mozna stosować w
ciąży czuje sie podle przez to :( ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html
|