I my zaczynamy... 21 marca minie pół roku. Nic ani nikt Szymonka mi nie
zastąpi ale czuję potrzebę zostania znowu mamą.. Szymonek wczoraj doczekał się pomniczka, to
był trudny moment ale teraz już wiem że tu na ziemi dałam mu to co mogłam, obiecałam sobie
że będę o to miejsce gdzie spoczywa mój skarb dbała do końca życia... Zaczynami
starania, właśnie zaczyna mi się okres, 17 mam wizytę u gina i poproszę go o wspomaganie.
Chciałabym żeby ciąża już była za mną i żebym mogła być bezpiecznie w domu z moim
maleństwem... Boję się strasznie tego co będzie :( Trzymam za Was kciuki kochane. ------------------------------ Olek (11.04.09 42 tc) Szymonek (+20.09.2010 *21.09.10 41 tc) Wiktorek (20.01.2012 37 tc) i Maja (24.03.14 38 tc)
Tak trudno jest żyć gdy serce dziecka przestało bić...
www.soulowy.blogspot.com
|