Marlenko, ja też robiłam
niedawno test z gloukozą (50ml) i wynik wyszedł w normie, a 2 tygodnie póżniej postanowiłam
powtorzyć test i wyszedł mi 8,2 mmol/l,a norma jest do 7,8 mmol/l. Zadzwoniłam do mojego
lekarza i powiedział, że powinnam mierzyć sobie poziom cukru glukometrem, więc od razu
zakupiłam glukometr i mierze sobie ten cukier na czczo, po śniadaniu, po obiedzie i po
kolacji. Stosuję również dietę taką, jak przy cukrzycy ciążowej czyli praktycznie nie jem
nabiału, z owoców tylko grejpfruty, czasami arbuz i truskawki. Całkowicie zrezygnowałam z
białego pieczywa-teraz jem chlebek Wasa, nie jem też ziemniaków, sałatek z goszkiem,
marchewką,itp., no i oczywiście cukrów prostych czyli słodyczy. Nie jest mi łatwo, bo
uwielbiam nabiał i kiedyś jadłam tylko serki grani, jogurty, budyń, ale za to w ciągu kilku
dni diety cukier mam idealny (nieraz nawet troszkę za niski), no i moja waga pomalutku spada
w dół:) Wizytę u lekarza mam w piątek - zobaczymy co powie na moje wyniki, które sobie
codziennie zapisuję:) Ja też bardzo się zmartwiłam jak odebrałam wynik z obciążenia glukozą,
płakałam całą noc, ale teraz wiem, że wszystko będzie dobrze - wystarczy tylko stosować się
do diety, mierzyć poziom cukru i skrupulatnie zapisywać co się zjadło i jaki był poziom
cukru. Nie martw się!Wszystko będzie dobrze!Musimy w to wierzyć, bo inaczej
zwariujemy;-) Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu:) Celina mama Juleczki (*+29.09.2008)
target="_blank">http://www.juliaszwarc.pamietajmy.com.pl/ i córeczki pod serduszkiem
30t.c. calineczka
|