Wczoraj bylismy w szpitalu, odwiedzic bratanka meza- ma
angine :-( I pomimo tego, ze obiecalam sobie, ze nie wejde na oddzial, zeby nie ryzykowac-
weszlam... a teraz mam wyrzyty, bo jesli sie zarazilam? Znowy bede musiala brac zntybiotyk?
Jaka wobec tego ze mnie matka, ze narazam Swoje Malenstwo? Juz mnie boli gardlo przy
przelykaniu sliny, ale to chyba psychika... Jestem na siebie wsciekla!!! __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|