Witam wszystkie mamy i bardzo chciałam podziękować Wam za słowa otuchy...Jesteście Wspaniale... nie wiem co mam zrobić z tom amniopunkcja, moja lekarka mi poleca a ja myślę ze nie powinnam... bo przecież jak cos by się miało stać to i tak się stanie, ja już i tak nie mogę na to nic poradzić, chodź z drugiej strony lepiej jest wiedzieć szybciej ponoć co niektóre wady można jeszcze leczyć.... a jak jest wszystko OK., to przecież mogę stracić dziecko bądź co bądź jest to badanie inwazyjne.... sama już nie wiem... chyba zrobię tylko to USG... czy może któraś z was wie na czym to polega i czy można określić wadę na podstawie takiego USG genetycznego co na nim wogule widać?....Pozdrawiam was Aniołkowe mamusie i dziękuje ze jesteście ze mną, bo ten okres szczęście podszyty jest strachem... Dla Naszych Aniołków (') Mama Victori(8) Oliverka(*)i Melani(2 i 7mc.) http://www.republikadzieci.org/swiatelka/oliverek.htm oliverdavidpiontek.pamietajmy.com.pl