Świąteczne pozdrowienia i życzenia dla wszystkich przeponówek. Oby łaskawy i hojny Mikołaj przyniósł Wam cały wór zdrówka - no bo cóż więcej potrzeba. Natek Cwaniak wiedział co robi - wiadomo, że święta lepiej spędzić w domku. Mela natomiast znów postanowiła zdenerwować mamusię. Byłyśmy właśnie na kontrolnym pasażu, bo już od około roku radiolodzy twierdzili, że widać w klp pętlę jelitową, jednakże wydawało się, że jest pod wyżej wszytą łatą. Niestety okazało się, że łata częściowo puściła i jedna pętla jelita cienkiego jest w klatce. Ale cóż skoro siedzi już tam tak długo, nie przeszkadza, a zrosty trzymają resztę w kupie to nie planujemy rujnować tego "związku". Niech tam sobie żyją w symbiozie jak najdłużej. Tyle, że to jak myślę taka "bomba zegarowa", miejmy nadzieję, że nic się nie przytka, a przez dziurę nie wejdzie nic więcej. No i straciłam choć nikłą ale jednak nadzieję, że nie będzie trzeba wymieniać łaty, a tak mi się marzyło. Jeszcze raz wszystkiego dobrego.
|