Monia, nie myśl o strachu, ani o ciężkich chwilach ... wiem, że trudno o tym nie myśleś jeśli jest się ich świadomym ... staraj się jednak myśleć o tych pięknych chwilach, ciesz się obecną sytuacją, każdym ruchem Maluszka (będziesz wracać do tych chwil całe życie :) ale to dziś możesz się nimi upajać :)) pomyśl o cudnych chwilach kiedy urodzi się Twój Synek, kiedy będziesz mogła go zobaczyć, dotknąć jego delikatnej skóry, spojrzeć w jego oczka, szepnąć mu do uszka jak bardzo go kochasz ... takich pięknych chwil można wymieniać w nieskończoność :) Pamiętaj zawsze o nich :) Jestem całym sercem z Wami! Pełna nadziei, że Wam się uda :) millub
|