cześć kobietki, dawno nikt nie pisał:)u nas ok, wzdęcia i gazy rzadziej, pomógł Bobotic (podobne do sabsimplex) i picie przeze mnie mięty (fuj nienawidze, ale trzeba sie poświęcić) i żadnych już herbatek koperkowych ani espumisanu bo to pogarsza sprawę:)noi niezawodna czasem bywa suszarka:):)rozluźnia brzuszek i mały szybko zasypiał:)byle do przodu. Najgorsze jest to że mały chyba ma przepuklinę pachwinową, no załamka, 22.05 chirurg to potwierdzi jeszcze:(:( a co u was mamuśki, noi Joanna co u Ciebie i jak sie czujesz Ty i maleństwo, już niewiele zostało bliżej niż dalej:)