to super że u was tak szybko to poszło i jesteście już w domu:), u nas wolniej trochę no ale czekamy, widocznie co szpital to obyczaj,jutro znów do małego jadę to zobaczymy ile juz wcina:)tylko w Katowicach po oiom jeszcze jest patologia noworodka na obserwację więc troche dłużej pobędziemy w szpitalu. A jak duży kimberli miała mała otwór przepukliny? nasz 6cm, ale pewnie też go plastyka jeszcze czeka, dopytam jutro:)