no właśnie nie i w tym mój ból największy, mały będzie w szpitalu obok, bo ja będę w szpitalu klinicznym, a jego od razu przewioza 100m dalej do centrum zdrowia dziecka, a juz mi na oddziale oznajmiły jak byłam, że raczej nie będe mogła tam iść do niego aż nie wyjde z oddziału:(no chyba że im uciekne na pół godziny, może się nie kapną:):)