ja miałam robioną biobsję kosmówki w 13tc w Genomie w Rudzie śląskiej (pobierają wstrętną gruba igłą krew dziecka z kosmówki, bolało, ale od razu jechałam do domu) i po tygodniu zadzwoniła lekarka że hoduja jeszcze kosmki ale policzyli chromosomy i sa porawidłowe, więc żeby sie nie martwić a kolejny tydzien później zadzwoniła że wszystko jest ok kariotyp prawidłowy męski więc byłam mega szczęśliwa, wolałam wiedziec przez telefon szybciej bo wyniki wysłali nam pocztą w zwsiązku z tym że mieszkamy daleko. Wogóle tam w Genomie i u Sodowskiego w katowicach na obu prenatalnych byli fantastyczni lekarze którzy wszystko tłumaczyli, zwłaszcza pani dr Włoch, która pod względem serduszka wyobracała małego przez pół godziny dwa razy na drugim prenatalnym i echu miesiąc później. Z moim lekarzem w sumie nie mam o czym gadać więc nie gadam tylko zdaje relacje:):)Joanno ja tez wcześnie czułam ruchy małego, mimo że to pierwsza ciążą, jednorazowe nawet w 16 tyg. a od 17 juz codziennie delikatne, może dlatego że szczupła jestem co teraz daje sie we znaki bo brzuch to taka piłka teraz naprężona:):) myśmy od razu powiedzieli rodzicom, teście mieli nawet gorzej bo z nami mieszkają a mój mąż oczywiście nie chciał czekać na wizytę w Katowicach i biopsję tylko z grubej rury po wizycie u mojego lekarza w 11tc poinformował co się dzieje i najczarniejszy scenariusz więc płacz i rozpacz czułam się jakby żałoba była w domu, a ja cały czas im powtarzałam że będzie ok że misiu będzie zdrowy. Dobrze zrobiliście, ale powiedzcie najbliższym jak juz będziecie miec wyniki żeby wiedzieli, to nic strasznego, przeżyją:):)u nas cała rodzina już wie, wiele znajomych, każdy przywykł i o nic nie pyta, przynajmniej potem nie będa nas zadręczać bo już wiedzą:):) najlepiej znaleźć jakiegos specjalistę, my z bielska najbliżej mieliśmy do Katowic gdzie się zajmują m.in. genetyką, badaniami pranatalnymi i wogóle, az żałuje że dr Włoch tam przyjmuje a nie gdzieś w Bielsku. u naszego malucha oś serca jest przesunięta o 90 stopni a tak poza tym ok. Dr Włoch mówiła nam że to nie ma żadnego wpływu na jego rozwój czy rozwój serca, bo to normalne w związku z przesunięta wątrobą, wkońcu ma specjalizację z kardiologii i echokardiografii to jej ufam. Nic się nie martw ale ja nie wytrzymałabym nie pytając o wyniki przez telefon żeby szybciej:):):)pozdrawiam i czekam na info
|