Kochana, jestem z Wami myślami i sercem. I proszę o wsparcie dla Was moją Małą, może ma jakieś większe chody niż moja modlitwa. Dużo siły! Kiedyś ta gehenna się skończy i wróci szara, zwykła, piekna(!) rzeczywistość w domu:)
A jak Natek znosi ten pobyt w szpitalu? Jak się zachowuje po operacjach, gdy znieczulenie puszcza? Bardzo przeżywa, czy dzielny stara się być?
Mama Królewny Zuzi(*) księżniczki Natalki i..................:) ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|