W 26 tc straciliśmy Marysie z powodu wady rozwojowej:wytrzewienie narządów wewnętrznych.W tej chwili jesteśmy z mężem po badaniach genetycznych wszystko jest ok.Dodam,że w rodzinie u nikogo tego nie stwierdzono.Przed ciążą i w czasie ciąży prowadziłam zdrowy tryb życia.Chorowałam troszkę na nadciśnienie ale nie przyjmowałam jakiś poważniejszych leków.Lekarze powtarzają mi to samo,że mogło być tysiące róznych przyczyn ale mnie to męczy-Dlaczego?Jeśli przeżyłaś coś podobnego odpisz,chciałabym wiedzieć o tym jak najwięcej... magdalenaB