To może u Was faktycznie alergia. No cóż u nas wyglądało to jak książkowa alergia. Ale w moim subiektywnym odczuciu mleka lecznicze jakby pogarszały sprawę. Poza tym był drobny epizod z normalnym mlekiem, że pił tydzień zwykły Bebilon i nic mu nie było. Ale moja mama powiedziała że Humana lepsza i była masakra ogólnoustrojowa: wszytsko co w alergii może wystąpić po jednej 90 ml buteleczce tego mleka. Tak więc na podstawie nietolerancji Nan Ha, Humany i Bebiko1 (choć co do Bebiko 1 - miał tylko kolki) orzeknięto alergię. Dziwiło mnie to, że pił moje mleko a ja na początku piłam mleko litrami i były tylko ulewania. Dano Nutramigen było jeszcze gorze, potem wymusiłam ten B. pepti. Na oddziale alergologi zgłaszałam moje opinie że mały pił Bebilon i nic mu nie było. Przyznano że gdyby był alergikiem to byłoby kiepsko nawet z tym mlekiem, ale nie ruszono sprawy. Nawet Bebilonu pepti nie chcieli dać (wtedy jeszcze był na Nutra) bo był cały w liszaju. Co do potraw to mnie się wydawało, że czego nie tknie to ma wysypkę. Nie wiedziałam co on w sumie ma jeść, bo obsypywało go nawet po ziemniaku. No i do tego te wymioty. Faszerowałam go Dicoflorem30, wapnem, Clemastyną... a z policzków robiły się rany i ciekła krew. Dermatolog umiał przepisywać tylko sterydy, których ja nie stosowałam. Potem trafiliśmy do Pani prof z kliniki. Ona zleciła b. pilną diagnostykę synka. Prosiłam o tzw. prowokację pokarmową tzn. podanie niby tego alergenu tj. mleka i zobaczenia reakcji na niego (mały mial takie silne wysypki i ogólne reakcje że bałam się sama wprowadzić mleko - wstrząs anafilaktyczny). No i pod kontrolą wprowadzono mleko. Nasilenie objawów tylko bez leków antyrefluksowych. Powodem skórnych problemów malucha okazały się przenikające w nadmiarze substancje, zapalenie przełyku, w efekcie problemy trawienne. U dzieci wszystko widać na skórze, a nas boli tylko brzuch. Rozważano co mogło być przyczyną kiedy mały nie miał jeszcze takiego refluksu (on się "ujawnia" około 4-6 tyg tak normalnie wcześniej nie jest tak nasilony, ale go nie widać) - prawdopodobnie WZBOGACONY W ŻELAZO Nan Ha. Mleko dla dzieci nie powinno być wzbogacane dodatkowo niż to potrzebne. Jeśli dziecko ma niedobór to tak, ale jeśli jest zdrowe to najzwyklejsze mleko. No i mleko trzeba dopasować. Możliwe że np. Humana i teraz u nas wywołała by masę problemów. EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|