Moja córeczka nie ma trzech lat, na razie ma 87cm i 11kg, na hormon wzrostu się raczej nie zanosi, bo rośnie sobie, wprawdzie pod centylami, ale proporcjonalnie. Jestem dobrej myśli, bo to bardzo rezolutna i mądra dziewczynka. Dotąd, często zanim zrobiono badania genetyczne , genetycy rozpoznawali te dzieci po specyficznych rysach twarzy, we wczesnym dzieciństwie (duże oczy, trójkątna bródka i dosyć nisko osadzone uszy). Można obejrzeć zdjęcia w necie. Też ciekawi mnie ile wzrostu udaje się osiągnąć w dorosłym wieku i czy rzutuje to poważnie na jakoś życia. Bardzo chętnie nawiążę kontakt z kimś starszym, mającym zdiagnozowany SRS, tak żeby dowiedzieć się czegoś "od drugiej strony" , mój mail : s.o.s.i.a@gazeta.pl Ave989
|