Re: coś o refluksie | Hits: 325 |
|
mikew  
14-03-2011 14:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Bardzo fajny artykuł. Z niego wynika że mały ma faktycznie refluks ż-p patologiczny (między posiłkami), on poddaje się leczeniu farmakologicznemu (po zastosowaniu odpowiedniej dawki) i nasilił się na mleku leczniczym, a więc nie jest zależny od alergii na mleko krowie. Mały wg alergologa nie jest alergikiem - testowo podawaliśmy kiedyś zwykły Bebilon i nic się nie działo - do tego podawaliśy enzym lakataza i tym samym na 90% nie jest to alergia na mleko a ewentualnie nietolerancja laktozy. Ige raz w normie, raz nie. Alertgolog podał gasprid bo brunatne wymioty oznaczały zapalenie przełyku, mały czasem faktycznie świszczy, chrapie od noworodka, bardzo często wstrzymuje oddech ale poniżej 15 s. (kiedyś stałam i liczyłam). W końcowym rozliczeniu okazało się mniej niebezpieczne podanie \gasprid niż zostawienie tego tak jak jest. Dzięki za ten artykuł, faktycznie jest fajnie napisany. Niestety potwierdza ogromne prawdopodobieństwo takiej patologi i niezwiązanej z alergią (niestety albo stety sama nie wiem). dziś rano zadzwoniłam do lekarza i zmieniliśmy dawkowanie. Rano chlustał jak dawniej a po podaniu Gasprid - spoko luz. dziecko spokojne, w końcu się chyba wyspało jak należy bo od zmiany dawkowania to był wieczny ryk. Byłam też po nową receptę żeby nam nie brakło. mały dziś wypił sporo (rano zanim podałam Gasprid nie chciał już jeść wcale, widocznie dla niego też jest to nieprzyjemne). Teraz podałam mu drugi raz i znów zjadł i nic nie wyleciało, nie ma czkawek, nie kaszle, nie krztusi się, nie łyka nic non stop i paluszki nie są już tak często w buzi...). Z jednej strony odetchnęłam z drugiej nie wiem co nas czeka. Miał dzis pobieraną morfologię itp. zobaczymy. EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|
|
:: w górę ::
|