Droga Ewelino... Masz rację. Nie miałam możliwości stanąć przed wyborem urodzenia chorego dziecka. Z tym akurat doskonale trafiłaś, jednak nie wiesz, bo niby skąd, że temat chorego dziecka jest mi doskonale znany. Mam bardzo, ale to bardzo chorego kuzyna. Nie widzi, nie chodzi, jest na poziomie intelektualnym ośmiomiesięcznego dziecka, a pomimo to bardzo Go Kocham. Jeśl kiedyś m nie przytrafi się taka sytuacja, to na pewno zrobię wszystko, aby Moje Dziecko było Szczęśliwe... Jednak uważam, że artykuł w tym miejscu, oraz słowa Atusi13 mogą urazić Mamy cierpiące po dokonanej terminacji...To wszystko... MAŁA KROPECZKA (*) braciszek lub siostrzyczka MÓJ SKARBEK BORYSEK 5tc (*) 16.12.2010r
"...a gdy Będziesz daleko, o jedno tylko proszę...Pamiętaj patrząc w gwiazdy, że KOCHAM CIĘ!!!"
KOCHAM CIĘ SYNECZKU !!
|