Dzieki wszystkim za pomoc. Jestesmy z Warszawy, nie leczylismy sie wogole, bo nie wiedzielismy ze maly m,a przepukline, ok dwoch tygodni temu maly dostal duszacego kaszlu, nie bylo mojej pani pediatry wiec poszlam prywatnie do podobnojednego z najlepszych pediatrow on przepadal mi dziecko i stwierdzil ze maly ma asymetryczne pluca w zw z kaszlem stwierdzil ze to pewnie zapalenie pluc i skierowal mnie do szpitala zeby zrobic przeswietlenie. Pojechalismy zrobili przeswietlenie i szok przepuklina przeponowa, jak lekarka wytlumaczyla mi co to jest zaczelam plakac, malego odrazu polozyli na chirurgi i na drugi dzien operowali, po 6 dniach od operacji wypuscili nas do domu. Z klatki piersiowej odprowadzono do jamy brzusznej zoładek, sledzione i petla jelita cienkiego. Ubytek przepony zszyto. Mialy mial jeszcze w szpitalu robione usg brzuszka i usg ciemienczkowe. W czwartek mamy wizyte kontrolną u chirurga i mamy miec jeszcze echo. Ot i calae nasze leczenie. Nie mam pojecia co robic dalej, na co uwazac. Lekarze powiedzieli ze jak echo wyjdzie dobrze to dziecko jest zdrowe. Ale jak zaczelam czytac internet to strasznie sie przestraszylam ....
|