Dzięki. Dowiedziałam się paru nowych rzeczy. Teraz to usystematyzuje i odniosę do małego. Dziwi mnie u niego to, że jego problemy brzuszne nie ustępują po diecie, a nawet nasilają się. Zapalenie płuc nie było zachłystowe tylko bakteryjne w związku z słabą odpornością. AZS to nie tyle alergia co zaburzenia immunologiczne. Mały jak kiedyś brakło mi mleka to kupiłam Bebilon bo nie miałam jak skoczyć po receptę na te jego jedzenie i mały wypił je cale i było ok, a gdyby był alergikiem to po drugim podaniu (kontakcie z alergenem) powinna być reakcja organizmu a nie było. to wszystko nie pasuje mi do alergii, dlatego szukam...Moim zdaniem trzeba leczyć przyczynowo, a nie objawowo. Oczywiście w miarę możliwości. Jeszcze raz dzięki. EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|