no widzę, że Szymcia załatwiła nr do hotelu...;-)ale jak Oliwka będzie na oddziale to zapytaj czy możesz z nią być... ja na chirurgii leżałam z synkiem, fakt, że karmiłam piersią, ale były mamy, które nie karmiły i też leżały... ale to była chirurgia.. nie wiem jakie "zwyczaje" panują na kardiologii....kiedy Was przenoszą? Ogromnym autorytetem jest prof. MOLL - kardiolog, a Wy z jakimś konkretnym lekarzem załatwiacie? My jesteśmy pod opieką dr Binikowskiej również kardiolog. POzdrawiam! mama fasolki
|