a u nas jest mega balagan;)) May zoladek wygladający jak jelito (jest plaski doslownie bocznescianki mamy proste, zrotowana nerka i watroba, sledziona po srodku wyzej ustawiona, jlita pionowo pod lewa kopula przepony i trzymaja sie na jednym przyczepie takze w kazdej chwili moze dojsc do perforacji coza tym idzie przeszcep wielonarzadowy z wiadomych przyczyn (odpukac) woreczka zolciowego nie daje sie namierzyc... no i mamy dziwna przepone bo nam nie pekla na srodku tylko m nie mielismy przyczeionej gornej zesci wiec jest przyszyta do klatki persiowej,mamy obserwacje w kierunku nawrotu ale mamy taki balagan ze nie wiedza nawet po pasazu czy to nawrot czy tylko nam sie cos poruszylo w brzuszku... po raz enty z reszta!!;( u nas nawet pecherz jest jakos zle umiejscowiony wszystko chociaz troszeczke musialo sie przemiscic... Musimy udac sie do nefrologa bo mamy czasem takie dzwne akcje typu Misia mi malo sika po czym przycisne jej brzunio po praej sronie i nagle tak jak by wybuchala siku z niej wylatuje... Podobno ma jakis kanal prowadzacy od nerki tez poruszonyi mozemy miec klopoty przez to... Hmm nie powiem ze jeste jakas pedantka ale brzuszek Misi chetnie bym porzadkowala;) pozdrawiam waleczne dzieciaczki;) i reszte malych cudow;* Mama Mikusi;* ur.07.06.2010r. WPP lewostronna