witam,u naszego dziecka wykryto przepukline przeponowa w 22 tyg. ciazy, w 26 tyg. urodzilam chlopca, ktoremu nikt nie dawal najmniejszych szans przezycia.Szymonek wazyl 830g,w II dobie byl operowany(zoladek i jelitka przeszly do klatki piersiowej), po miesiacu nawrot przepukliny i znow operacja obecnie ma 1,5meisiaca i wazy 2 kg,zaczyna oddychac na CPAP,ale niestety ma relaksacje przepony, czyli chyba znow zaczyna zoladek przechodzic, drugie plucko sie rozprezylo,nie ma plynu ani rozedmy.Jestesmy dobrej mysli, tylko martwi nas,ze znow sa zmiany w rtg,ale wierzymy...podczas gdy nikt nie wierzyl...nie jest latwo,ale dopoki on walczy o zycie my tez musimy...pozdrawiamy i badzcie dobrej mysli paulincia205 napisał(a): > Ściskamy Was, moje dzielne Dziewczynki:* Mam nadzieję, że infekcja jak najszybciej minie. Oczywiście informuj na bieżąco jak się rozwija sytuacja.
>
> P.S. Dzięki za rady "żywieniowe":* Madzia odrobiła stratę i jak narazie tuczymy się powoli:) Od dzisiaj zaczynamy stosować Nutriton, mam nadzieję, że dobrze zadziała:*
paulincia205 napisał(a): > Ściskamy Was, moje dzielne Dziewczynki:* Mam nadzieję, że infekcja jak najszybciej minie. Oczywiście informuj na bieżąco jak się rozwija sytuacja.
>
> P.S. Dzięki za rady \"żywieniowe\":* Madzia odrobiła stratę i jak narazie tuczymy się powoli:) Od dzisiaj zaczynamy stosować Nutriton, mam nadzieję, że dobrze zadziała:*
|