Powodzenia Aniu w dalszej walce o zdrówko:D Mocno trzymam kciuki:D A że rehabilitantka miała obiekcje, co do cwiczeń met. Vojty przy padaczce, to zrozumiałe (jak dla mnei przynajmniej).
Atusia, walczysz...Szkoda, że nie macie tego hospicjum, żebyście byli otoczeni opieką wszyscy. Bo ta psychologiczna, to bardzo pomocna część, gdy przychodzi czas pożegnania. Buziaki dla Was :*** "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|