Bezradnosc i brak wiedzy lekarzy jest przerazajaca..moj lekarz tez niczego nie zauwazyl..dobrze ze nasza ciekawosc poznania płci skierowala nas do innego lekarza..i on odkrył wade..Choc synek zmarł..ale mam czyste sumienie i ciesze sie ze zrobilam wszystko by moc go uratowac..niestety..Bog chcial inaczej...ale widocznie tak miało byc..choc nigdy sie z tym nie pogodze..Pozdrawiam cieplutko