hej moniaaa w naszym przypadku to okulistka stwierdzila ze mamy sie udac do poradni genetycznej bo nie podoba jej sie szeroka nasada nosa Olafka. po konsultacjii z neurologiem powiedzial ze jakby tak mial patrzec na nos kazdego dziecka to wszytkich musialby wysylac do poradni gentycznej, wiec nie ma sie co martwic moze i u Was to tylko jakies zludne przypuszczenia a lekarze starsza nas ze hoho.. zwlaszcza ze jesli dziecko mialo amniopunkcje z potwierdzeniem kariotypu w brzuszku i wszystko wyszlo wporzadku - bez wad - to czy teraz nagle mogla by sie wziac nie wiadomo skad? Ehh zyczymy zdrowka dla wszytkich malych "omfalocelków" :) izolinka