Witjcie dziewczyny!!! Goskastar mi rowniez jest bardzo przykro i lacze sie z Toba w bolu jak rowniez nie potrafie zrozumiec dlaczego nie przyjeli Cie w szpitalu w Lodzi?!?!? Ja jestem juz w Polsce ostatnio wizyte kontrolna Fabianek mial 2tyg temu i jak sie okazalo jeszcze operacji nie bedzie trzea poczekac az miesnie urosna wiec astepna wizyta dopiero w polowie lutego. Wczoraj poszlam z malym do peditry tak zeby sprawdzila czy wszystko w pozadku bo w irlandii nawet dzieci leczy lekarz rodzinny jedynie w szpitalu byl pod opieka chirurga dzieciecego, wiec lekarka powiedziala ze Fabian musi natychmiast miec rechabilitacje ze wzgledu na to ze nie podnosi glowki dla swietego spokoju mamy isc do kardiologa bo jakos inaczej oddycha i klatka piersiowa mu sie zapada no i najgorsze musi miec zrobione USG mozgu bo ma "syndrom zachodzacego slonca" wiec nie jest za ciekawie mam nadzieje ze tylko na tych rehabilitacjach sie zakonczy i nie bedzie w tym mozgu zadnych zmian. Dlaczego te choroby nie moga dac spokoju tym malenstwom, biedne kruszynki tyle sie musza wycierpiec a my razem z nimi :(