Aha i nie masz za co dziękować, ja to robię też troszkę dla siebie... Wszyscy mi tłumaczą, ża Adaś jest Aniołkiem i nie trzeba się za niego modlić. A ja potrzebuję się modlić. Kiedy modlę się za Twego synka to wkładam w tę modlitwę całą miłość do mojego synka. Nie wiem czy rozumiesz... Aha i mam nadzieję, że gdy może wkrótce zamieszka ktoś pod moim sercem wtedy znajdą się osoby, które będą modlić się o szczęśliwe rozwiązanie... ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&