NIEDROŻNOŚC ZROSTOWA | Hits: 3435 |
|
Marienka  
21-07-2010 15:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
witam wszystkich;)długo nie pisałam na tym forum bo nic szczególnego nie działo się u nas. w styczniu tego roku mój Mikołaj miał operację na wnętrostwo i przy okazji usunęli mu przepuklinkę która trzymała jąderko. 21 czerwca mały zle się poczuł i wymiotował. myślałam że coś mu zaszkodziło albo ustało w przełyku. lekarz rodzinna skierowała nas do szpitala. przeleżeliśmy noc i nic nie zrobili. dziecko dalej zle się czuło. rano na obchód przyszła ordynator oddziału dziecięcego i zobaczyła kim my jesteśmy i od razu chwyciła za telefon do CZD. po przewiezieniu do CZD o godz.21 zabrali Mikołaja na operację. okazało się że musieli rozdzielac liczne zrosty na jelitach. no i dodatkowo usunęli wyrostek robaczkowy. leżeliśmy w szpitalu 2 tygodnie. teraz jest już dobrze ale niewiem na jak długo. jeżeli chodzi o przeponę i o te zrosty, lekarze nie dają mi żadnej gwarancji że to się nie powtórzy. a jeszcze jedna sprawa.mój mały też ma złogi w woreczku żółciowym. jak był mniejszy dostawał URSOPOL. potem kazali odstawic. rok temu przy poprzedniej opeacji chcieli usunąc woreczek ale się nie udało bo by musieli z drugiej strony otwierac jamę brzuszną. a tym razem lekarz powiedział że wszystko tak szybko było że nie zdążyli dobrze obejrzec historii choroby bo byteraz usunęliworeczek. narazie nie ma żadnych dolegliwości więc tylko obserwują.ale jeśli woreczek da dolegliwośc będą kolejny raz go otwierac. pozdrawiam wszystkich mama MIKOŁAJA ur.24.12.2007
|
|
:: w górę ::
|