przepraszam, że uciełam w pół słowa ale musiałam odejść od kompa. my byliśmy w łodzi na badaniach genetycznych i robili nam kariotyp i badania na nosicielstwo ale wyniki dopiero za kilka miesięcy, mam tylko nadzieje że to był przypadek i wiecej sie nie powtórzy. Dużo się naczytałam o tym zespole i wiem że trudna będzie droga przed wami, ale trzeba wierzyć że wszystko sie uda, to właśnie przeraza i mnie że trzeba chodzic od lekarza do lekarza, ale żeby chociaż było wiadomo że warto. a tak zapytam,skąd jesteś i ile ma Twój synuś? po jakim czasie od porodu stwierdzona że ma ten zespół? bo u mojej córci pierwsze problemy pojawiły się po 8 godzinach od porodu. kamyk
|