Witam! Jak zawsze sluze pomoca! Beatko tak pomyslalam,ze jak ta rehabilitantka ma "serducho" to przyjdzie do Was.Pamietaj jesli jest dobra w tym co robi musi do Marcelka duzo mowic.Mowic musi to co w danej chwili robi i chwalic Go,dziecko to czuje!Niech mu na samym poczatku nawet cos nuci,Marcelek bedzie plakal,ale sie nie zniechecaj,bo to male cwaniaczki . bedzie chcial pokazac "kto gora" ,powolutku i do przodu.Trzymam kciuki!!!! Pozdrawiam Was. Krystyna